Na moim blogu znajdziecie wiele historii o miłości spotkanej na odległym krańcu świata. Dzisiejsza jest zupełnie inna — Karolina i Piotrek zawsze byli gdzieś niedaleko siebie. Poznali się dzięki wspólnym znajomym i przez pierwsze 9 lat nie wiedzieli, że ta znajomość zaprowadzi ich przed ołtarz. Lubię takie historie z twistem! O tym, że świat jest mały, przekonałem się i ja, gdy dowiedziałem się, że „moja” para mieszka niespełna 400 metrów ode mnie. Można więc powiedzieć, że poznałem lepiej swoich sąsiadów na ich własnym ślubie, który praktycznie od A do Z zorganizowali sami – dokładnie tak jak chcieli. Zobaczcie ich rustykalne wesele pod Warszawą, a dokładniej z Żelazowej Woli i restauracji “Przepis na Kompot”.
Wesele w stylu rustykalnym- czym się charakteryzuje?
W internecie można dziś znaleźć wiele przykładów i opisów rustykalnych dekoracji. Właściwie wszystkie z nich chrakteryzuje bliski związek z naturą, przyrodą i sielskim klimatem. Właśnie dlatego coraz więcej par szuka alternatywnego miejsca na przyjęcie weselne w rustykalnym stylu poza miastem, gdzie zdecydowanie łatwiej jest złapać oddech i cieszyć się otwartą przestrzenią. Z mojego fotograficznego doświadczenia mogę powiedzieć, że ludzie zupełnie inaczej zachowują się na takich otwartyczh przestrzeniach i w otoczeniu przyrody niż w klasycznych, zamkniętych salach weselnych. Są bardziej zrelaksowani i otwarci, co zawsze przekłada się na interakcje z innymi gośćmi i jeszcze lepszą zabawę na parkiecie- który często też jest na świeżym powietrzu. Wracając do charakterystycznych cech rustykalnego wesela, nie można zapomnieć o bardzo ważnej roli jaką odgrywa strój panny młodej.
Rustykalna suknia ślubna najczęściej jest subtelna i stonowana w swojej formie i kolorystyce i przyozdobiona elementami koronki. Świetnym uzupełniniem takiej rustykalnej stylizacji jest kwiatowy wianek we włosach w miejsce klasycznego welonu- u Karoliny wyglądał on po prostu przepięknie- zerknijcie tylko na zdjęcie powyżej. Także rustykalny bukiet panny młodej powinien mieć mozliwie prostą formę i naturalnie uzupełniać calość stylizacji.
Ozdoby rustykalne to także wszelkie naturalne elementy, które dekorują stoły, krzesła i całą przestrzeń weselną. Są to przede wszystkim naturalne tkaniny (najczęściej wybierane kolory to brązy, beże ale także odcienie bieli czy zieleni), drewniane skrzynie, podstawki na wazony wypełnione polnymi kwiatami lub inne drewniane ozdoby. W przypadku przyjęcia weselnego Karoliny i Piotra w restauracji “Przepis na kompot” nie mogło zabraknąć bogatych dekoracji w postaci staropolskich przetworów owocowych, które idealnie wpisują się w definicję stylu rustykalnego czyli szeroko rozumianą bliskość natury. Podsumowując ten krótki opis wesela w stylu rustykalnym warto wpomnieć, że czasem “mniej znaczy więcej”- i tak też jest w tym przypadku. Dla mnie synonimem rustykalnej dekoracji ślubnej byłyby dwa słowa: minimalizm i harmonia. Według mnie Karolinie i Piotrkowi udało się osiągnąć tę harmonię w stu procentach.
Rustykalne wesele w okolicach Warszawy w Restauracji “Przepis na Kompot”
Duży udział w sukcesie tego rustykalnego ślubu pod Warszawą miała restauracja, w której odbyło się przyjęcie. Obsługa “Przepisu na Kompot”, bo o nim mowa, udowodniła, że naprawdę zna się na rzeczy! Położona w pobliżu miejsca urodzin Fryderyka Chopina, oferuje gościom naturalną, aromatyczną polską kuchnię, pełną sezonowych owoców, świeżych warzyw, pieczonych mięs i tradycyjnych, naturalnych produktów. Z drugiej strony elegancka ale nadal swobodna oprawa lokalu harmonijnie koresponduje z otaczającą przyrodą Parku Chopina.
Już samo miejsce — rodzinna miejscowość wybitnego pianisty — dodało przyjęciu trudnej do opisania słowami wyjątkowości. A to tylko jeden z wielu elementów, które złożyły się na tę układankę. Państwo Młodzi zadbali bowiem o doskonałe jedzenie, świetną muzykę i, co najważniejsze, znakomitą atmosferę. Goście nie pozostali dłużni, przygotowując szereg wspaniałych niespodzianek. Wszyscy razem bawili się wybornie, na tym rustykalnym weselu, celebrując miłość Karoliny i Piotrka.
Rustykalna sesja w dniu ślubu – Park Muzeum Chopina w Żelazowej Woli
Niezwykle przyjemnym akcentem całej uroczystości była sesja w dniu ślubu w Parku Muzeum Fryderyka Chopina w Żelazowej Woli. Zieleń i przyroda to wymarzone tło do zdjęć, choć to nie znaczy, że broni się samo. Potrzebne jest wprawne oko, aby uwiecznić na zdjęciach to, co najlepsze! Sesja w dniu ślubu wymaga od fotografa dużo więcej inicjatywy oraz umiejętności odnalezienia się w sytuacji i otoczeniu niż klasyczna, planowana sesja po uroczystości. Niezbędna jest też ta niewidzialna nić porozumienia między fotografem a Młodą Parą. I wiecie co? Tej wzajemnej pozytywnej energii i zaufania do siebie mieliśmy bardzo dużo. Zobaczcie na zdjęciach poniżej jak to naturalnie przełożyło się na uśmiechy młodej pary podczas pleneru w dniu ślubu. Widać to praktycznie na każdej fotografii.
Z praktycznych informacji warto wspomnieć, że do muzeum Chopina w Żelazowej Woli nie potrzebujecie specjalnego pozwolenia, żeby wykonać sesję ślubną. Wystarczy, że kupicie bilety wstępu i cała przestrzeń parku jest do Waszej dyspozycji. Przyjazne uśmiechy i uprzejmość obsługi obiektu dostajecie zupełnie gratis. Czy to nie super? Dla mnie to zdecydowanie jeden z najciekawszych parków na ślubną sesję pod Warszawą. Jego przestrzeń i roślinna różnorodność dają wielkie możliwości podczas zdjęć. Znajdziecie tam wiele fajnych zakamarków gdzie łatwiej będzie o intymność i naturalne kadry. W sesji plenerowej w dniu ceremonii ślubnej z Karoliną i Piotrkiem nie zabrakło niczego — rozumieliśmy się niemal bez słów, a zaproponowane przeze mnie pomysły okazały się strzałem w dziesiątkę!
Sesja plenerowa w dniu ślubu – zdecydowanie warto!
Oto trzy najważniejsze powody, dla których warto zorganizować krótką sesję w dniu ślubu:
- Po pierwsze, pozwala uniknąć organizowania dodatkowej sesji zdjęciowej już po weselu, na którą często bardzo trudno znaleźć odpowiedni czas.
- Po drugie, tylko wtedy można uchwycić na fotografiach prawdziwe emocje, wyjątkowość tych chwil i spontaniczne gesty wypełnione radością i miłością: Tak, dzień Waszego ślubu jest wyjątkowy i niepowtarzalny, a poziom Waszych emocji czy naturalnych reakcji jest po prostu nie do odtworzenia w późniejszym czasie.
- Po trzecie, nie ukrywajmy, pozwala zwyczajnie zaoszczędzić czas i pieniądze. Czy jeszcze muszę Was namawiać?
MOJA WSKAZÓWKA: Po prostu wygospodarujcie 20-30 minut na spacer z Waszym fotografem ślubnym, który na pewno wykorzysta najbliższe otoczenie do stworzenia niepowtarzalnych portretów i emocjonalnych zdjęć sytuacyjnych, do których będziecie później regularnie powracać. Nie przegapcie takiej okazji, tym bardziej jeśli zorganizowaliście swoje przyjęcie weselne w pięknym otoczeniu przyrody, ciekawej architektury czy po prostu w miejscu, które z innych powodów ma dla Was wyjątkowe znaczenie.
A może zdecydowaliście się na ślub za granicą? Wtedy po prostu musicie wycisnąć “tę cytrynę” do ostatniej kropli. Wiem z doświadczenia, że Wasi goście z powodzeniem zajmą się sobą podczas Waszej krótkiej nieobecności a często nawet tego nie zauważą. I pamiętajcie o najważniejszym: niech ta krótka sesja w dniu ślubu będzie po prostu dobrą zabawą! U mnie najczęściej jest to spontaniczny spacer wypełniony uśmiechem, radością a często nawet różnymi wygłupami. Na plenerze ślubny organizowanym w dniu ceremonii bądźcie po prostu sobą tak jak Karolina i Piotrek na zdjęciach z Parku w Muzeum Chopina, które zobaczycie zaraz poniżej.
Wybór fotografa na rustykalny ślub – niełatwa decyzja?
CZYLI DLACZEGO POWINNIŚCIE WYBRAĆ WŁAŚNIE MNIE
Według mnie pozytywne nastawienie i dobra energia między parą a fotografem ślubnym jest tak samo ważna jak doświadczenie, umiejętności czy profesjonalny sprzęt fotograficzny. Te emocje dokładnie widać później na zdjęciach z tego przepięknego wesela w stylu rustykalnym! Żebyście nie myśleli, że to tylko moje wrażenie, w ramach podsumowania przeczytajcie co napisali o naszej współpracy sami bohaterowie dzisiejszej historii – Karolina i Piotrek:
„W zasadzie od pierwszego obejrzenia zdjęć Łukasza na Jego stronie, wiedzieliśmy, że chcemy tego gościa! Jego absolutnie wyjątkowy styl i magia widoczna na zdjęciach od razu nas przekonała. Czasem jest tak, że człowiek ogląda obraz, którego nie widział wcześniej, ale wie, że to Klimt, Monet czy Pollock, bo prac tych artystów nie sposób nie rozpoznać. Tak samo jest z Łukaszem, widzisz zdjęcie i wiesz, że to Luke Sezeck, bo fotografie mają jedyny w swoim rodzaju fantastyczny klimat, a on jest artystą!
Tak też przekonani na 90% poszliśmy na pierwsze spotkanie z Łukaszem i po nim byliśmy już przekonani na 120%. Bo jest super człowiekiem, z wielką pasją do swojej pracy, z uśmiechem nieschodzącym z twarzy i świetnym poczuciem humoru. Jest fotografem, który na pewno pomoże Wam się zrelaksować w dniu ślubu, a przy okazji nawet nie zauważycie, kiedy zrobi setki wspaniałych zdjęć.
Poza tym, jak sam kiedyś powiedział: czasem wystarczy skrawek przestrzeni, dobrego światła i pozytywnej energii, żeby zrobić fajne ujęcie. I to prawda, ten człowiek zrobi Wam piękną sesję ślubną w każdej scenerii! I oczywiście, że finalnie liczą się te cudowne zdjęcia, ale chemia między parą a fotografem w tym dniu zdecydowanie pomaga!”. Karolina i Piotrek.
Jeśli spodobał się Wam mój artykuł i też planujecie ślub w stylu rustykalnym, wesele boho, lub wesele w stodole pod Warszawą– napiszcie do mnie. Polecam się jako doświadczony fotograf ślubny z Warszawy. Z przyjemnością poznam Was lepiej i opowiem o tym jak mogłaby wyglądać nasza współpraca i w rezultacie Wasza fotografia ślubna. Do usłyszenia, Łukasz.
Detale ślubne: Suknia ślubna: Viola Piekut | Biżuteria ślubna: rodzinna kolekcja | Włosy Panny Młodej: “U Fryzjerów | Makijaż Panny Młodej: – Joanna Rydzyńska make up | Buty Panna Młoda: Pink Paradox | Garnitur ślubny Pan Młody: Visutla | DJ/Band: dj: “Even-On” | Tort weselny: Słodki Muffin | Miejsce przyjęcia na rustykalne wesele: Restauracja “Przepis na kompot”
Jeżeli spodobała się Tobie relacja z rustykalnego wesela Karoliny i Piotrka i planujesz swój ślub lub przyjęcie weselne w Polsce lub za granicą w podobnym klimacie- śmiało skontaktuj się ze mną! Z przyjemnością poznam Was lepiej, posłucham o Waszych planach i omówię szczegóły współpracy podczas wesela, ale też spontanicznej sesji w dniu Waszego ślubu.
Spodobało się Wam to rustykalne wesele w Przepis na Kompot? Zobaczcie równie oryginalne wesele w stylu tropical-boho w Reducie Banku Polskiego lub kameralne wesele w ogrodzie w Warszawie